Author: Christian Fürchtegott Gellert, d. 1769 Hymnal: Śpiewnik Ewangelicki #668 (2002) Lyrics: 1 Dlaczego tak się trwożysz
i brzemion swych nie złożysz
na Pana, duszo ma?
Złóż swoje nań starania,
bo się ku Tobie skłania,
o ciebie wciąż jak ojciec dba!
2 Pan dni me wyrachował,
przypadki me zgotował,
wpierw nim ujrzałem świat;
nim dusza Go poznała,
nim øjcem nazwać ṡmiała,
już dłoń na skronie moje kładł.
3 Najmniejsze troski moje
w ojcowskiej pieczy swojej
spostrzega dobry Bóg.
Przez ciężkie dopuszczenia
mnie wiedzie do zbawienia,
chce, bym nie zboczył z prawych dróg.
4 Niech dusza się nie brata
z marnością tego świat,
policzone jego czas.
Bóg na to mnie powołał,
bym zdobyć sobie zdołał
skarb, co nie zginie z światem wraz.
5 Do wiecznej szczęśliwości
wejść pomóż mi z miłości
i z wielkiej łaski swej.
Co tę szczęśliwość psuje
i zgubę mi gotuje,
oddalić to, mój Boże, chciej.
6 Gdy boleść znosić trzeba,
gdy braknie nawet chleba
i wciąż urąga wróg,
na Ciebie zdam się, Panie,
Twa wola niech się stanie,
lecz mnie nie wypuść ze swych rąk.
7 W słabości posileniem,
ochłody błogiej cieniem
jest, Panie, miłość Twa.
Przed niczym się nie trwożą,
gdy jesteś ze mną, Boże,
gdy tylko Ciebie dusza zna.
Topics: Wiara, milość, nadzieja Lęk i zaufanie Languages: Polish Tune Title: INNSBRUCK
Dlaczego tak się trwożysz