Author: Franciszek Karpiński Hymnal: Śpiewnik Ewangelicki #480 (2002) Lyrics: 1 Kiedy ranne wstają zorze,
Tobie ziemia, Yobie morze,
Tobie śpiewa żywioł wszelki;
bądź pochwalon, Boże wielki!
2 A Człowiek, który bez miary,
obsypany Twymi dary,
coś go stworzył i ocalił,
a czemuż by Cię nie chwalił?
3 Ledwie oczy przetrzeć zdołam,
wnet do mego Pana wołam,
do mego Boga na niebie
i szukam go koło siebie.
4 Wielu snem śmierci upadli,
co się wczoraj spać pokładli,
my się jeszcze obudzili,
byśmy Cię, Boże, chwalili.
Czeski:
Opět ranni svit nastává,
všechno tvorstvo chválu vzdává.
Tobě zpivá země, moře,
bud' oslaven velký Bože.
Słowacki:
Ked' zasvitnú ranné zore,
Tebe spieva zem i more.
Všetko živé vzdáva chválu
Tebe, Pane, vel'ký Král'u.
Niemiecki:
Morgenröte scheint von Ferne,
Erd und Meer dich preisen gern,
alle Lebewesen singen:
dir, Gott, soll das Loblied klingen!
Angielski:
With the morn in radiance breaking,
earth in all her glory waking,
sky and sea thine own creation
hymn thee, Lord, in adoration.
Topics: Nabożeństwo Pieśni poranne Languages: Czech; English; German; Polish; Slovak Tune Title: KIEDY RANNE WSTAJĄ ZORZE
Kiedy ranne wsatją zorze