1 Miasto Boże mocno stoi
na świętych górach, choć się zbroi
przeciwko niemu wroga moc,
Jednak stoi i stać będzie,
i ujrzą to z podziwem wszędzie,
że nad nim czuwa chrobry Wódz.
W nim Izraela stróż,
opoką jest wśród burz;
alleluja!
Szczęśliwi są,
co gród ten zwią
przytułkiem i ojczyzną swą.
2 Pan swój Syjon przed wszystkimi
wyróżnia miłościam swymi,
On wzmacnia w nim zawory bram,
Wiernych którzy tam mieszkają,
i w posłuszności świętej trwają,
obficie wynagradza sam.
Jak mile o nich dba,
jaka cierpliwość ma
z swymi dziećmi!
Toć Boży gród
w Nim nie masz złud!
Król możny broni go od szkód.
3 Ty, Syjonie, prawdy Słowo
i Ducha masz, i światłość nową,
od której grzechu cień już znikł.
W tobie każdy słyszeć może
odwieczne tajemnice Boże,
o których w świecie nie wie nikt.
Ty czerpiesz z wiernyc mów
i z czystych Bożych słów
wieczną łaskę.
Najwdzięcznie ci
to słowo brzmi,
że z Bogiem masz już pokój cny.
4 Tym, co są bez Ewangelii,
Pan pośle prawdy głosicieli,
i ujrzą wszyscy łaski cud.
Którzy o niej nic nie wiedzą,
choć na kończynach świata siedzą,
raz wnijdą do syjońskich wrót,
"Gdzież jest on Boży Syn,
gdzie łaska jest dla win?"
pytać będą;
i przyjdzie czas,
że wszystkim raz
Pan znany będzie w pełni kras.
5 Więc przestańże już się żalić,
wnet poczną cię, Syjonie chwalić,
żeś na tak wielki naród wzrósł.
Każdy będzie się dziwował,
jak Bóg potężnie cię zbudował
i imię twa pod niebo wzniósł.
Wstań z żalu, Boga chwal!
Ustąp ciemność w dal
z serc niewiernych;
wśród jasnych zǿrze dzień wzejdzie już
i dla zraelowych dusz.
6 O Syjonie, Ty milionom
ojczyzną ędziesz uwielbioną,
od której wzięli żywot swój.
Niech z radości serce pląsa,
niech chwały lecą pod niebiosa:
w twych murach tryska życia zdrój.
Ugasi z jego wód
pragnienie swoje lud,
alleluja!
Niech z błędnych dróg,
z śmiertelnych trwóg
nas do Syjonu wwiedzie Bóg.
Source: Śpiewnik Ewangelicki: Codzienna modlitwa, pieśń, medytacja, nabożeństwo #550